Jest taki jeden dzień w roku, w którym wszystkie serca biją mocniej. I duzi i mali, z niecierpliwością oczekują na prezenty. Jakież było nasze zdziwienie, gdy w progach szkoły pojawił się fantastyczny gość. Św. Mikołaj sam pofatygował się do nas. Dla każdego miał dobre słowo i upominek. Chętnie pozował do zdjęć, a z najmłodszymi ruszył w tany. Św. Mikołaju bardzo dziękujemy i zapraszamy w przyszłym roku.
HO, HO, HO…